sobota, 21 lutego 2015

#9

Co zrobiłbym bez twoich przemądrzałych ust?
Przyciągają mnie, a ty mnie odrzucasz.

Mówisz, że nie nadajesz się na jedną noc,
Bo, te noce nigdy nie idą zgodnie z planem.

Całymi miesiącami wątpiłem, w to, co jest między nami.
W głowie mi się kręci, nie żartuję, nie mogę cie zdefiniować.
Jesteś moim końcem i początkiem.

Nawet jeśli przegrywam to wygrywam.

To nie jest najważniejsze.

Kocham wszystko, to, co zawiera chociaż cząstkę ciebie.
Kocham twoje krągłości i wszystkie krawędzie.
I doskonałe niedoskonałości.

Jak często muszę ci mówić, że jesteś piękna?
Mówisz, że to nieprawda jednak ja wiem swoje.
Wiem, że jesteś idealna.

Gdy świat cie przytłacza jestem przy tobie, w każdym humorze.

Mówisz, że chciałabyś być chudsza.
Kochanie, wiesz, że rozmiar nie ma znaczenia, masz wszystko
czego chce.

Ciągle coś zmieniasz.

Twoje włosy, co tydzień mają inny odcień, ponieważ sądzisz,
że ten wyszedł już z mody.
Czasami boję się, że i na mnie przyjdzie pora, jednak wiem, że
gdzieś w głębi serca czujesz coś do mnie, chcę to wydobyć, niech
to nie siedzi w tobie tak głęboko.

Pozwól uczuciom wyjść na zewnątrz, pokaż je, pokaż mi.
Mówisz, że nie potrafisz, ale ja ci pomogę, pomogę ci je wydostać.

Dlaczego jestem taki uczuciowy?
To nie wygląda dobrze, powinienem się kontrolować.

Patrzysz w moje oczy, zabierasz mnie do nieba.

Mówisz, żebym nie zawracał sobie tobą głowy, bo i tak mnie zranisz,
lecz co jeśli ja chce być zraniony, właśnie przez ciebie?
Wiem, że to się nie wydarzy, bo i tak mnie kochasz,
choć nie umiesz tego wyznać.

Mówisz, że jestem szalony, ale ja po prostu cie kocham.

Nigdy nie myślałem, że mogłabyś być tą,
która skradnie moje serce.



.........................................
Cześć kochani! Na początku przepraszam, że dodaję imagin, który już kiedyś pojawił się na innym blogu, ale nie miałam czasu, by napisać coś nowego, a chciałam coś jednak dodać. Mam teraz mnóstwo sprawdzianów i kartkówek i nie mam, jak pisać. Może napiszecie coś, na temat tego imagina? 
Serdecznie zapraszam na mojego bloga: You should feel this. Miło by było, gdybyście zajrzeli i napisali, co o nim sądzicie, bardzo mi na tym zależy. Z góry dziękuje i liczę na to, że wam się spodoba.
Pozdrawiam i ściskam mocno ;*
Complicated Fortunately - nowy blog :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz